1. Moim pierwszym krokiem jest oczywiście nałożenie podkładu. W moim przypadku jest to podkład z Rimmela Lasting Finish 25h. Używam do tego mojego ulubionego pędzla Hakuro H51. O tym podkładzie napisałam kilka słów w jednym z postów KLIK. Ale jeśli komuś nie chce się do niego wracać to napiszę jeszcze raz : Ma dosyć rzadką formułę, dzięki czemu łatwo się rozprowadza i nie potrzeba wiele produktu, aby pokryć całą twarz. Dopasowuję się do koloru skóry i nie tworzy efektu maski. Jest trwały i wytrzymuje cały dzień w szkole.
2. Gdy moja cera jest w naprawdę złym stanie używam dodatkowo korektora Astor Perfect Stay 24h. Nakładam go punktowo na podrażnienia skóry, krostki lub gdy jest to bardzo konieczne - pod oczy. Rozprowadzam go gąbeczką. O nim również pisałam we wspomnianym wcześniej poście. Jest to korektor w płynnej konsystencji. Aplikator jest jak błyszczyk. Dzięki niemu łatwo rozprowadza się produkt. Idealnie kryje i pozostawia matowe wykończenie. Również bardzo długo się trzyma.
3. Nadszedł czas na bronzer. Od dłuższego czasu używam Miss Sporty Tan Up Your World. Jest bardzo wydajny, ponieważ mam go naprawdę długo, a jeszcze się nie kończy. Używam go tylko poniżej kości policzkowej. Ma bardzo ładny brązowy kolor i niewielkie drobinki brokatu, które nie rzucają się w oczy a nadają blasku.
4. Aby zmatowić nieco twarz używam pudru. Na zdjęciu jest akurat Hean High Definition, ale aktualnie używam pudru z tej samej serii co podkład czyli Rimmer Lasting Finish 25h. Z obydwu jestem zadowolona. Tego z Hean używałam bardzo długo. Jestem z niego zadowolona. Ma piękne matowe wykończenie, sprawia, że twarz się nie świeci i dodatkowo jest całkiem trwały. Dopasowuje się do koloru skóry, a dodatkowo ma ładne opakowanie.
5. Później przechodzę do oczu. Zaczynam od brwi. Używam do tego paletki cieni Catrice eyebrow set. Zawiera ona dwa kolory - jaśniejszy i ciemniejszy - pęsetkę oraz mały pędzelek. Swoje brwi tylko delikatnie podkreślam, lubię do tego używać jeszcze szczoteczki do brwi. Jest to ogólnie mój pierwszy produkt do brwi i jestem z niego całkiem zadowolona. Pigmentacja jest dobra i kolorek zostaje na cały dzień. Nie daje to efektu mocnych, czarnych brwi, więc do szkoły idealnie.
7. Ostatnim, niekoniecznym krokiem jest nadanie wodoodporności. Nie robię tego zawsze, ale czasami sięgam po Bell Secretale. Jest to wodoodporny top coat, którego można używać do każdego tuszu i nadać im właśnie wytrzymałości.
Tak wygląda mój cały makijaż do szkoły i jak już wcześniej wspomniałam, niektóre kroki czasem pomijam. Chciałabym jednak przetestować jakieś nowe kosmetyki, marki, dlatego jeśli znacie coś godnego polecenia, piszcie w komentarzach :)
______________________________
INSTAGRAM : KLIK
Fajne są te produkty , fajny post.
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś taką samą maskarę i nie byłam zadowolona.
http://mylifeiswonderful9.blogspot.com/2017/01/styczniowa-wishlista.html
Szkoda, że nie zrobiłaś zdjęć swojej buźki. Pewnie troszkę bardziej rozbudowany byłby Twój post :)
OdpowiedzUsuńKosmetyki wydają się być przyjemne dla buźki :)
Zapraszam na nowy post z sesji zimowej :)
https://monica280497.blogspot.com/2017/01/winter-session.html
Nie stosowałam większości tych produktów, zachęciłaś mnie żeby spróbować :)
OdpowiedzUsuńhttp://leyraa.blogspot.com
Bardzo dobry opis dla osoby, która uczy się podstaw makijażu i nie wie co i jak :)
OdpowiedzUsuńMój Blog
Akurat szukam korektora, ten z Astora wydaję się bardzo fajny :)
OdpowiedzUsuńhttp://aaabydidi.blogspot.com/ ZAPRASZAM! <3
Też używam tego bronzera :)
OdpowiedzUsuńZapraszam Mój Blog :)
Bardzo fajny post! Produkty są ciekawe.
OdpowiedzUsuńhttp://diamontsfashion.blogspot.com/
Super post i fajnie opisane :)
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com/2017/01/wwwdressplpl-sukienki-dla-kazdej-z-nas.html
Używałam tylko tego tuszu :) Muszę się skusić na ten podkład :)
OdpowiedzUsuńMój blog - Klik
Miałam ten podkład bardzo go lubiłam *O*
OdpowiedzUsuńA ten korektor to mój ulubieniec :*
Mój blog
Ten wodoodporny top coat to fajny pomysł :D
OdpowiedzUsuń