Rozpocznę może od tego co działo się u mnie w tym tygodniu.
W poniedziałek rano musiałam udać się do szkoły odebrać moje świadectwo, na którym był błąd i dlatego nie otrzymałam go w piątek. Akurat moja przyjaciółka skończyła zajęcia z angielskiego, na które będzie uczęszczała w czasie wakacji. Poszłyśmy na miasto się przejść i na lody. Posiedziałyśmy i pogadałyśmy. Niestety dosyć wcześnie musiała wrócić do domu, więc na zrobiłam to samo. Była ładna pogoda, ale nie miałam co robić, więc siedziałam w domu. Gdy moja mama wróciła, wzięła się za malowanie moich włosów szamponetką o kolorze blond. Chciałam delikatnie rozjaśnić włosy, bo jestem szatynką, jednak jak można było się spodziewać, nie było widać żadnego efektu. Przyszedł mój chłopak i po chwili poszliśmy do niego po prostu oglądać telewizję.
Wtorek od rana spędziłam z moim chłopakiem. Musieliśmy pilnować mojego 8-letniego brata. Zajęliśmy się sobą i pograliśmy w karty oraz różnego rodzaju gry planszowe. I z dumą mogę przyznać że jestem mistrzynią scrabbli. Ogólnie cały tydzień graliśmy w karty, a dokładnie w Makao.
W środę po południu odwiedziliśmy we dwójkę moją babcie, ponieważ jej piesek, a właściwie suczka, niedawno się oszczeniła. Musieliśmy iść zobaczyć te malusie pieski. Oczywiście babcia musiała narobić mi wstydu, no ale warto było zobaczyć te maleństwa i pobawić się z moim pieskiem - Lucky - który niestety musi mieszkać z babcią, bo moja mama nie chce psa. Wieczorem obejrzeliśmy coś co przypomniało mi dzieciństwo, a mianowicie Barbie. Jakąś nową część o tajnych agentkach. Może i jestem już trochę za "stara" na takie bajki, ale miałam radochę, że wracam do czasów małej dziewczynki.
W czwartek nic konkretnego nie robiłam, ale odbył się mecz, który chyba każdy Polak bardzo przeżywał. Niestety skończył się dla nas przegraną. Mimo to bardzo dziękujemy naszym piłkarzom, bo nigdy nie dostarczyli nam tylu emocji co w to Euro 2016.
W piątek ja i mój chłopak obchodziliśmy Malinowy Dzień. Na czym on polega? Na jedzeniu malin i wszystkiego co jest malinowe. Wymyśliliśmy ten dzień rok temu, gdy 1 lipca kupiliśmy sobie maliny i wodę malinową. W tym roku dodatkowo, mój chłopak zrobił galaretkę malinową.
Wczoraj, czyli w sobotę, byliśmy ze znajomymi na kajakach. Podobało mi się, ale przyznaje bez bicia, że prawie w ogóle nie wiosłowałam. Płynęliśmy tak ponad 3 godziny i każdy się spiekł. Ja natomiast bardzo dobrze się opalam - szybko i na brązowo. Po powrocie jeszcze na trochę poszliśmy do kolegi, a potem wróciłam do domu, ponieważ moja mama zorganizowała mi urodzinowego grilla dla rodziny. Co prawda urodziny mam jutro, ale wczoraj jadłam tort i dostałam od rodziny prezenty, czyli w sumie samą kasę.
PIOSENKA TYGODNIA
Piosenką tego tygodnia jest oczywiście piosenka na Euro 2016
MEM TYGODNIA
PRODUKT TYGODNIA
Ostatnio mam wielką fazę na matowe szminki. Dlatego postanowiłam zakupić jedną i wypróbować. Padło na tą z Golden Rose, o której w swoim czasie zrobię oddzielny post.
Na tym chyba zakończę pierwszy post z tej serii. Mam nadzieję, że wam się podobał. W komentarzach możecie pisać uwagi, czy coś zmienić, coś dodać. Na koniec jeszcze powiem, że niedługo możecie spodziewać się rozdania niespodzianki, które planuję.
______________
Instagram : KLIK
Fajna seria :)
OdpowiedzUsuńTeż uwielbiam tą piosenkę <3
Obserwuje i zapraszam do mnie :)
Mój blog
Ta szminka w kredce z golden rose mnie zainteresowała. =)
OdpowiedzUsuńMem jest genialny :D
OdpowiedzUsuńChyba kupię te kredke z GR bardzo ładny kolor :)
OdpowiedzUsuńhttp://ruudegirls.blogspot.com
Mam 6 tych kredek z GR - najlepszy produkt :)
OdpowiedzUsuńhttp://allegiant997.blogspot.com/
Fajnie spędziłaś czas :) Memy z Pazdanem są dobre! A piosenka super.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
passionsmy.blogspot.com
Fajnie spędzony czas a kredka jest piękna <3
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com Odpowiadam na każdą obserwacje i propozycje wejść w linki :)
No to bardzo fajny tydzień :D
OdpowiedzUsuńJa cały spędziłam, u chorej babci, która za nic nie chciała zostać w łóżku.
Susette
CHOCOLADZIX - KLIK
Uwielbiam GR mają świetne szminki :D
OdpowiedzUsuńMój blog
Ja mam szminkę z firmy Golden Rose i uważam, że mimo swojej ceny to jest bardzo dobry kosmetyk. Kupiłam tylko ją na wypróbowanie ale spodobały mi się i planuję w najbliższym czasie powiększyć swoją kolekcje ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;)
_____________________________
http://libena-life.blogspot.com/
Dobre, dobre, ale do memu tygodnia zaliczyłabym "Nareszcie długo wyczekiwany - glikanian pazdanu". :D Super post.
OdpowiedzUsuńMój kawałek Internetu
czekam na post o pomadce z Golden Rose <3
OdpowiedzUsuńhttp://girl0almighty.blogspot.com
:)
OdpowiedzUsuń