Jakiś czas temu zamówiłam kilka kosmetyków ze sklepu Cocolita. Paczka bardzo szybko do mnie dotarła i niektóre produkty zdążyłam przetestować. Ogólnie jestem bardzo zadowolona z zakupów i chętnie wam je polecę.
1. Pędzel Hakuro H51 (35,90 PLN)
"Znakomity pędzel wykonany z syntetycznego włosia, za pomocą którego bardzo łatwo rozprowadzisz podkład. Świetnie sprawdza się także do aplikacji kosmetyków mineralnych."
Ja jestem z tego pędzla bardzo zadowolona. Do tej pory miałam jakieś słabe, tanie pędzle, z których wypada włosie. Cieszę się, że zdecydowałam się na zakup tego z Hakuro, ponieważ jest to znana i dobra marka. Jest przyjemny w dotyku i dobrze rozprowadza podkład. Odkąd go kupiłam, używam go codziennie. Mogę wam go szczerze polecić.
2. Catrice eye brow set (16,90 PLN)
"Eyebrow Set to poręczny zestaw do brwi od firmy Catrice, przy pomocy którego podkreślisz brwi, nadasz im odpowiedniego kształtu i koloru. W skład zestawu wchodzą dwa cienie do brwi, neutralne, które sprawdzą się zarówno dla ciemno i jasnowłosych, wygodna kompaktowa pęseta, dwustronny pędzelek do układania brwi oraz lusterko."
Nigdy wcześniej nie malowałam brwi. Nic z nimi wcześniej nie robiłam. Zdecydowałam się na zakup tego zestawu bo chciałam zobaczyć jak to będzie się na mnie prezentowało. Moim zdaniem nie jest źle. Nie będę tego używała do codziennego makijażu, ale na jakieś wydarzenia na pewno z tego skorzystam. Fajne jest to, że w zestawie od razu jest pędzelek. Oprócz tego jest jeszcze szczoteczka i pęseta.
3. Golden Rose Liquid Concealer (15.90 PLN)
"korektor do twarzy w formie pisaka z wysuwanym pędzelkiem ; produkt posiada delikatną, płynną formułę ; korektor pokrywa cienie pod oczami i rozjaśnia skórę ; produkt zakrywa również drobne niedoskonałości na twarzy"
Chciałam przetestować korektor w płynie już jakiś czas. Zawsze używałam takiego w sztyfcie i byłam bardzo ciekawa tego. Ten z Golden Rose jest naprawdę dobry, niestety jest to dla mnie za ciemny odcień. Numer korektora, który wybrałam to 03 i jako że na korektor jest za ciemny, postanowiłam go używać do konturowania twarzy. Dwa razy przeznaczyłam go do tego i muszę przyznać, że efekt jest naprawdę wow. Oczywiście oprócz tego użyłam jeszcze delikatnego bronzera (który w sumie jest pudrem, ale oczywiście za ciemnym jak na mój odcień skóry) i razem tworzą ładny efekt. Więc w sumie jestem z tego produktu zadowolona.
4. Golden Rose Liquid Matte Lipstick (19.90 PLN)
"pomadka posiada płynną, lekką konsystencję ; produkt pozostawia na ustach matowe wykończenie ; pomadka pokrywa usta długotrwałym kolorem ; formuła produktu zawiera witaminę E i olej awokado ; pomadka nie wysusza usta i nie skleja ust"
Wyczekiwałam aż te matowe szminki z Golden Rose pojawią się w Cocolita. Ostatnio bardzo spodobały mi się matowe szminki w odcieniach nude i to już jest moja druga. Jest to numer 11 i kolor jest bardzo ładny. Ma drobinki brokatu co sprawia wrażenie, że nie jest do końca matowa. Jest łatwa w nakładaniu, szybko zasycha i jest trwała. Wytrzymuje pocałunki, jedzenie i picie. Nie zostaje ślad ust na szklance tak jak w przypadku np. matowej pomadki w kredce z tej samej firmy. Jestem z niej bardzo zadowolona i czekam na jakieś nowe kolory w odcieniach nude.
5. Technic High Lights rozświetlacz w płynie (9.90 PLN)
"produkt przeznaczony do rozświetlania twarzy i ciała ; rozświetlacz posiada płynną konsystencję ; produkt w kolorze jasnego, perłowego różu ; rozświetlacz zawiera wygodny pędzelek do aplikacji ; produkt można mieszać z kremem lub podkładem"
Tego produktu nie otwierałam i nie próbowałam, ponieważ kupiłam go na potrzeby rozdania, które powolutku szykuję dla was. Nagrodą w rozdaniu będzie niespodzianka, ale jedną rzecz właśnie wam zdradziłam.
6. Bingospa Maska błotna do twarzy z zieloną glinką (9.90 PLN)
"Maseczka do twarzy na bazie czarnego błota z Morza Martwego, które głęboko odżywia skórę. Produkt idealny dla osób o cerze tłustej lub mieszanej. Zwalcza nadmierne przetłuszczanie się cery, przeznaczony do zwalczania trądziku i wykwitów skórnych wywołanych łojem zatykającym pory skóry. Maseczka odtyka pory dezynfekuje, pielęgnuje i oczyszcza."
Użyłam tej maski dwa razy, więc nie mogę stwierdzić jakichś większych efektów. Szukałam jakiejś maski do twarzy, ponieważ mam lekki problem z trądzikiem. Łatwo się ją rozprowadza i ma przyjemny zapach. Jak na razie jestem zadowolona, zobaczymy czy z czasem będzie jeszcze lepiej.
7. Kallos maska do włosów z keratyną (11,90 PLN)
"Kallos Maska do włosów z keratyną 1000 ml (Keratin) to kremowy produkt, który przeznaczony jest do włosów suchych, zniszczonych i często poddawanych zabiegom chemicznym. Produkt zawiera keratynę, która wnika w strukturę włosów i odżywia je. Maska idealnie nawilża i regeneruje włosy, nie obciążając ich. Produkt zabezpiecza włosy podczas suszenia i prostowania."
Po 1 to opakowanie jest wielkie. Jak na swoją cenę to produktu jest naprawdę dużo. Zdążyłam jej użyć dwa razy, więc na razie nie ma co pisać o efektach. Mimo to włosy po umyciu wydają się milsze w dotyku i lżejsze. Zapach jest miły a w konsystencji jest to dosyć rzadki krem o białym kolorze. Łatwo się rozprowadza na włosach i jest wydajny. Jedyne do czego mogę się przyczepić to to, że ciężko go dokładnie spłukać. Trzeba robić to dosyć długo. Po dłuższym użyciu, dam wam znać jakie zrobił na mnie wrażenie.
______________________________